Skip to Content

Wystawa dyplomowa Pewnego dnia, wilgotna od rosy, obudziłam się przy świetle księżyca i ujrzałam istotę.

Wystawa dyplomowa Katarzyny Sporn z wrażliwością i odwagą zgłębia złożoność relacji – partnerskich, międzypokoleniowych, a także tych, które tworzymy sami ze sobą. Artystka ukazuje te doświadczenia jako wielowymiarowe i wielobarwne, nie bojąc się mówić zarówno o ich jasnych, jak i ciemnych stronach. Figura kobieca w twórczości Sporn jest pełna sprzeczności: łagodna i agresywna, matczynie czuła i zwierzęco drapieżna, dojrzała i infantylna, niewinna i frywolna. To właśnie z tej wewnętrznej niezgodności czerpie swoją siłę. Opowieści snute przez artystkę nie są dosłowne. Osobiste doświadczenia filtruje przez język malarski, który oscyluje pomiędzy abstrakcją i figuracją, cielesnością i organicznością, człowieczeństwem i zwierzęcością. Postaci przedstawione na obrazach zdają się przynależeć jednocześnie do świata ludzkiego i fantastycznego. Stanowią swoiste hybrydy, nierzadko będące połączeniem kilku pokoleń oraz istniejących między nimi różnic. Ich gesty, mimika, przyjmowane pozy i wykonywane czynności są niejednoznaczne, ambiwalentne. Pełne wewnętrznych napięć i bijącej z ich głębi nieoczywistej emocjonalności. Pastelowe barwy, miękkie światło i subtelne, rozmyte kontury kontrastują z wyrazami twarzy i przeszywającym spojrzeniem postaci. Skupienie na fragmencie, nienaturalne powiększenie i daleko idące przybliżenie, a także wprowadzone przez artystkę kompozycyjne zasłonięcia sprawiają, że obrazy jednocześnie kreują atmosferę intymności i wzbudzają pewien niepokój, a nawet poczucie zagrożenia. Ta poetyka czyni malarstwo Sporn tajemniczym. Jej obrazy pozostawiają po sobie wiele pytań i niedopowiedzeń, skłaniając do odkrycia tego, co kryje się pod powierzchnią. W swojej pracy dyplomowej pisze: „Malując czuję, jak bardzo moje ciało i moje emocje są ze sobą splecione. Każda plama koloru to ślad uczucia, wspomnienia, impulsu. Chcę, by widz mógł zanurzyć się w tej miękkości, odetchnąć i przez chwilę poczuć, że siła może być delikatna, a delikatność – pełna życia. To cykl o przemianie, o poszukiwaniu siebie, o odwadze bycia sobą – nawet wtedy, gdy świat oczekuje od nas czegoś zupełnie innego.” Uzupełnieniem cyklu malarskiego są wykonane techniką tuftingu tkaniny. Temu medium, marginalizowanemu w sztuce wysokiej, Sporn pragnie nadać status narzędzia współczesnej ekspresji artystycznej. Prezentowane na wystawie obiekty umieszczone zostały na kałkanach wykonanych przez ojca artystki – płatnerza. Kontynuowany jest tutaj wątek przemiany i przenikania się pokoleń. Obiekty niegdyś wykorzystywane w walce otulone zostały miękkimi, tkanymi tarczami. Ten subtelny kontrast – obecny również w innych pracach artystki – odwołuje.

Tekst Agata Wawrowska
CZERWIEC — LIPIEC 2025
Borowik Foundation
ul. Katowicka 7/2, 03-932 Warszawa